czwartek, 28 maja 2009

Histeria na Goldenline

Goldenline wprowadziło dodatkową funkcję – ocenianie wypowiedzi (możliwość kliknięcia przy każdym poście „+” lub „-„). Czy ta funkcja jest potrzebna? W niektórych grupach może się przydać, niektórym osobom może się podobać. Nie ma przymusu korzystania z niej, więc teoretycznie powinna pozostać niewidzialna. Goldenline planuje tę funkcję wykorzystać do nagradzania najciekawszych użytkowników (posiadających najwięcej plusów). To jedna z możliwości wykorzystania systemu ocen wypowiedzi. Inne są użytkownikom nieznane, ale jak twierdzą przedstawiciele GL nie będą one wykorzystywane w niecnych celach ;-).

Mniejsza jednak o cele wprowadzenia tej funkcjonalności.

Na uwagę zasługuje tu reakcja użytkowników Goldenline. Wydawałoby się, że to najbardziej „poważna” i dojrzała społeczność. Są tam biznesmeni, dyrektorzy, kierownicy itp. Mimo to ich reakcja nie odbiega od reakcji rozhisteryzowanych użytkowników naszej klasy. W wątku dotyczącym oceniania wypowiedzi jest już prawie 1,5 tys. postów, z czego większość to bluzgi, groźby porzucenia GL oraz naśmiewanie się z twórców tej funkcjonalności.

Użytkownicy (ci niby poważni ludzie) rozpoczęli bojkot Goldenline tak jakby ktoś im wprowadził opłaty za użytkowanie, albo zabrał jakąś niesłychanie istotną funkcjonalność.

Tak się nie stało. Została wprowadzona nowa, całkiem za darmo, taka, którą można zlekceważyć. Skąd więc ta histeria?

11 komentarzy:

  1. Twoja ocena nowej funkcjonalności jest Twoja. A ocena innych jest oceną innych. Wiem, że to, co napisałem, jest głupie. Ale nazywanie tego, że społeczność GL się zintegrowała i oprotestowała "histerią" jest też głupie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale autor jest anonimowy ;)
    ja też bym się wstydziła ;)
    dedykuję autorowi wizytę na stronie
    www.opluj.pl

    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  3. ja po prostu patrzyłam z dystansu i bez emocji na to co się działo w dniu wprowadzenia nowej funkcji.
    Na Profeo taka (a przynajmniej bardzo podobna) funkcja istnieje od kilku miesięcy i nie było żadnego buntu. Ba, nikt jej nie używa i nikt nie zwraca na te plusy/minusy uwagi.
    Może warto czasem wyjść poza tłum i spojrzeć na to co się w środku dzieje krytycznym okiem?
    Ps. Anonimowość to nie argument w dyskusji. Można merytorycznie się wypowiadać będąc anonimowym i pleść farmazony podpisując się imieniem i nazwiskiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tłumaczenie GL jets zabawne. Gdyby GL chciało pokazywać userów z plusami to by wprowadzili tylko plusy - wtedy osoby nagradzane dostałyby plus a nie nagradzane nie dostałyby nic. Tłumaczenie autora artykuły, że można nie używać też jest zabawne - bo tu nie chodzi czy ja używam (bo nie używam) tylko czy stado pokemonów na mnie nie użyje. Dlaczego na mnie ? Bo jestem charakterystyczny w swojej branży (w swojej grupie), mam własne zdanie i często odmienne od większości - za to mam dostawać minusy? Tak właśnie się dzieje. Zawistni stawiają minusy bo snują bzdurne teorie, którym ja się przeciwstawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. A kogo obchodzi ile dana osoba dostała minusów? Jeśli nawet ktoś na te minusy zwróci uwagę (i nimi się będzie kierować przy ocenie), to taką osobą nie ma się co przejmować.
    Normalnie myślące osoby nie będą przecież w żaden sposób sugerować się tymi minusami. Nie będą również minusów stawiać, a tym samym sprawdzać ile ktoś za daną wypowiedź ich dostał.

    OdpowiedzUsuń
  6. to po co w takim razie ta funkcjonalność, skoro jest nieużyteczna i nadaje się tylko do ignorowania?

    OdpowiedzUsuń
  7. w grupach profesjonalnych zapewne do niczego się nie przyda. Ale grupy profesjonalne to ułamek grup GL. Np. na grupie dot. fotografii przy pomocy tego narzędzia może być zorganizowany konkurs na najlepszą fotkę w danej kategorii. W grupie humor można w ten sposób głosować na najśmieszniejsze dowcipy itp. Niektórym frustratom funkcja ta przyda się do wyrażenia swojej dezaprobaty dla kogoś. To, że dla mnie, czy nawet dla większości dana funkcja jest bezużyteczna nie znaczy, że jest taka dla innych.
    Ci, którym się podoba niech sobie korzystają, Ci, którym się nie podoba mogą ją ignorować.
    Oczywiście to już spóźniony komentarz, bo funkcja zniknęła i teraz jest tylko "przydatna wypowiedź" ;-).

    OdpowiedzUsuń
  8. W takim razie założycielowi tematu niech dadzą możliwość włączenai taj funkcji (oceny).

    W pozostałych przypadkach: skąd wiesz czy ocenę wystawił ten co ma wiedzę czy ktoś zupełnie przeciwny ? Jaka zatem będzie wartość tych ocen ? Żadna - czyli tak jakby ich wcale nie było.

    OdpowiedzUsuń
  9. Możliwość wyłączenia funkcji na poziomie grupy ewentualnie na poziomie użytkownika (nie mogę oceniać nikogo i inni nie mogą mnie oceniać) byłaby moim zdaniem ok. I nad takimi rozwiązaniami warto by dyskutować, ale nie w taki sposób jak to było robione - czyli groźbami skasowania kont na GL.
    Co do wiedzy oceniającego: jaką wiedzę musi mieć osoba oceniająca dowcip czy zdjęcie? Albo się podoba, albo nie. Napisałam przecież, że w grupach profesjonalnych zastosowania nie widzę, a na pojawiające się tam oceny nie ma co zwracać uwagi. Takie oceny mają sens przy badaniu popularności danego wpisu, a nie jego jakości. Ale i informacja o popularności niektórym osobom może się przydać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szanowna Stopo Procentowa kwestia nie jest w dodawaniu funkcji, a w dodawaniu kolejnego idiotyzmu i stąd ta jak to nazywasz "histeria". Ludzie maja już dość nieliczenia się z ich głosem i robienia z nich idiotów. Tylko tyle i aż tyle. Smieszą cię ci dyrektorzy i specjaliści ze swoimi reakcjami? szkoda bo widać tylko oni zrozumieli ze to zabawa w piaskownicy i nie chcą być do niej pakowani na siłę.
    Dyskutować, jak piszesz, o innych sposobach oceniania? Tu nie ma co dyskutować. Czy wyobrażasz sobie rozmowe kilku osób i pojawiające się co jakiś czas wśród gawiedzi wokół tabliczki "+" "-" oceniajace poszczególne wypowiedzi ? Prawda że idiotycznie-surrealistyczny obrazek? a może dla ciebie nie...

    Pozdrawiam +- alw

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla Ciebie to idiotyzm ale niekoniecznie dla wszystkich (co już wcześniej pisałam). Dla samego GL-a może mieć natomiast wymiar zdecydowanie bardziej użyteczny. Nie znam ich zamiarów, ale mogę sobie wyobrazić, że najbardziej popularne (w sensie ilościowym – nie jakościowym) wypowiedzi to takie, które przyciągają największą liczbę osób – budzą największe zaciekawienie czy najwięcej emocji. I takie wypowiedzi mogłoby wtedy GL promować na stronie głównej albo gdziekolwiek poza portalem przyciągając jeszcze większą liczbę ludzi i zwiększając aktywność. To oczywiście spekulacje, ale GL to nie instytucja charytatywna. Zarabia przede wszystkim na reklamach, a te zależne są od dziennej/miesięcznej liczby wizyt.
    GL ma właściciela – i nie są nim użytkownicy. To właściciel (czy też zarząd) podejmuje ostatecznie decyzje jakie funkcje wprowadzić, kierując się przede wszystkim uzyskaniem wysokiej rentowności. Dla niektórych oburzające może być zmierzanie GL-a w stronę naszej klasy czy forum Onetu jeśli chodzi o jakość wypowiedzi, z drugiej strony nawet jeśli w tę stronę zmierzają to wyłącznie ich sprawa. Jeśli się komuś nie podoba – żaden problem. Kasuje konto i idzie gdzie indziej. Tych, którzy to konto skasują w ostatecznym rachunku będzie zdecydowanie mniej niż tych, którzy konta w tym samym czasie założą. A GL kręcić się będzie dalej. Owszem, GL mogłoby przeprowadzić badania – czego użytkownicy oczekują od portalu, jakie funkcje byłyby im najbardziej przydatne itp. Tylko pytanie, czy jeśli badanie będzie robione na całej populacji GL, czy faktycznie większość użytkowników by tych „wartościowych wypowiedzi” lub plusów/minusów nie chciała? Tego taka pewna nie jestem. A nawet jeśli – to w przypadku gdy ta funkcja ma służyć GL-owi (w jakimś celu) i tak by została wprowadzona.
    Przyglądałam się kiedyś podobnej akcji na Profeo. Tam to było na mniejszą skalę, bo i użytkowników aktywnych jest tam garstka. Nie pamiętam o co poszło, ale chyba o trolli, które się panoszyły w najlepsze, a których Profeo tolerowało (ich postów kasować się wtedy nie dało). Mniejsza o przyczynę – ważna jest reakcja. Na Profeo podniósł się bunt. Były groźby usunięcia konta i ogólnie zachowania podobne do tych na GL. Kilka osób nawet w desperacji te konta usunęło przenosząc się na GL. Trwało to jednak krótko. Wrócili wszyscy. Nie dlatego, że Profeo odpowiednio zareagowało, tylko dlatego, że byli przyzwyczajeni do tego portalu. GL im się nie spodobało. Niektórym pracownicy Profeo przywrócili skasowane konta, by mogli mieć dostęp do historii maili, blogów, kontaktów i dostęp do Klubu Profeo.
    W tej chwili nie ma portalu, na który mogliby się przenieść Ci zbuntowani GL-owicze. Dlaczego? Bo tych zbuntowanych jest garstka. A największą siłą GL jest jego liczebność.

    OdpowiedzUsuń